Wsłuchaj się w emocje dzieci

Kiedy dzieci rzucają przedmiotem, kiedy wybuchają płaczem…
blog plasmon (21)

Obserwuj zachowania, aby wsłuchać się w emocje dzieci

Dzieci też mówią bez słów. Kiedy rzucają przedmiotem, kiedy wybuchają płaczem, kiedy uciekają… to, co próbują zrobić, na swój sposób, to komunikacja. Również my, dorośli, mniej lub bardziej świadomie, prowadzimy komunikację parawerbalną, na którą składają się gesty, ton głosu, pauzy i mimika. Pomyśl o tym: komunikujesz się, kiedy spuszczasz wzrok i kiedy przewracasz oczami. Często sygnały te ujawniają więcej o tym, jak się czujemy, niż to, co zdecydujemy się powiedzieć. W przypadku chłopca lub dziewczynki, których samorozumienie jest nadal ograniczone i zdolność werbalizowania się, komunikacja odbywa się przede wszystkim za pomocą ciała, które jest właśnie nośnikiem niefiltrowanych komunikatów.

Czasami myślimy lub jesteśmy skłonni sądzić, że celem edukacji jest wyeliminowanie (stłumienie, spowodowanie zaniku) „nieprawidłowego” zachowania dzieci. Ponieważ jednak zachowanie jest formą komunikacji, każde zachowanie niesie ze sobą przesłanie, a wygaszenie go bez słuchania oznacza utratę okazji do poznania, zrozumienia i pomocy dzieciom. „Przekazy” przekazywane przez zachowania zwykle dotyczą wyrażania emocji (czuję się zły) lub potrzeb (wciąż za długo to trwało, muszę się ruszyć). Emocje i potrzeby nie znikają, jeśli wyładowujemy je na objawie, ale raczej na ogół powracają, by objawiać się w inny sposób, często silniejszy lub bardziej niewygodny.

Teraz podam praktyczny przykład. Scena jest następująca: po godzinach spędzonych w przedszkolu lub żłobku dziewczynka lub chłopiec jest rozdrażniony i skłonny do płaczu, odepchnął ciastka, które dostał w prezencie na przekąskę i rzucił się na podłogę.

Sposób na słuchanie i radzenie sobie z dziecięcymi emocjami?

Możemy obserwować zachowanie, opisać je, spróbować powiązać je z emocją lub potrzebą i zaoferować naszą spokojną, uregulowaną obecność.

Zamiast wygadać się: „Mój Boże, on tak walczy! Nauczyciele mówią, że zawsze wszystko jest w porządku, potem wracasz do domu i kręcisz te sceny, to nie jest w porządku. Jeśli nie masz ochoty na domowe ciasteczka, nie jedz dzisiaj przekąski!”

Możemy spróbować tak: „Widzę, że dzisiaj bardzo trudno jest Ci usiąść i zjeść przekąskę. Może to był męczący dzień i jesteś trochę zmęczony. Czasem też jestem tak zmęczona, że ​​mam ochotę rzucić się na podłogę w kuchni. (kładzie się obok niego, ale go nie dotyka) Czy wiesz, co zawsze mi wychodzi na dobre w takich przypadkach? Uścisk. Może spróbujemy się przytulić?

Kiedy dzieci mają trudności, nie prosimy ich o werbalizację, nie nalegamy, aby wyjaśniły nam, dlaczego to robią, obserwujemy je i staramy się je zrozumieć. Gdy powróci spokój, będziemy mogli wspólnie zastanowić się nad tym, co się stało.

Chcę Cię zapewnić, że słuchanie nie oznacza ulegania. Decydowanie się na zwracanie uwagi na zachowania, aby zrozumieć, jak dzieci się czują i czego potrzebują, jest częścią dwóch bardzo ważnych procesów: rozwoju ich umiejętności emocjonalnych oraz budowania zaufania do nas jako wiarygodnych postaci odniesienia. Chcemy, aby dzieci, ucząc się o swoich fizycznych przejawach, zrozumiały, jak w inny sposób wyrażać swoje potrzeby, a jednocześnie chcemy, aby zaufały naszej zdolności do ich zrozumienia i zaakceptowania. A ich akceptacja nie jest równoznaczna z ich zaspokojeniem.

udostępnij artykuł

źródło

Plasmon

Opracowane przez włoskich specjalitów

Może Ci sie również spodobać

Odkryj inne porady i tabletki wideo przeznaczone na każdy etap wzrostu

W tej witrynie są wykorzystywane pliki cookie, których Google używa do świadczenia swoich usług i analizowania ruchu. Twój adres IP i nazwa klienta Użytkownika oraz dane dotyczące wydajności i bezpieczeństwa są udostępniane firmie Google, by zapewnić odpowiednią jakość usług, generować statystyki użytkownika oraz wykrywać nadużycia i na nie reagować.